Epocha w duńskiej seksuologii dobiega końca. Joan Ørting – jedna z najbardziej znanych seksuologów w kraju i pionierka w dziedzinie edukacji seksualnej i relacji partnerskich – postanowiła zakończyć swoją działalność edukacyjną po prawie 20 latach. Planuje zamknąć swoją placówkę edukacyjną, Villa Wilder w Christianshavn, latem 2026 roku.
„Od prawie 20 lat kształcę seksuologów i terapeutów par, głównie w Kopenhadze, ale także w Ribe, Århus i Odense. Było to pouczające doświadczenie i wielka odpowiedzialność. Teraz, gdy kończę 65 lat, czuję, że nadszedł czas, aby rozpocząć nowy rozdział w moim życiu”– pisze w poście na Facebooku.
Przez lata Joan Ørting wywarła znaczący wpływ na sposób, w jaki mówimy o seksie i miłości w Danii. Jej nauczanie zainspirowało i wykształciło setki seksuologów i terapeutów par, a robiła to z otwartością i ciepłem, które sprawiły, że stała się popularna i kochana – ale czasami też kontrowersyjna.
Jednym z jej najbardziej znanych osiągnięć jest wprowadzenie pięciu języków erotycznych – modelu, który pomaga parom i osobom samotnym zrozumieć własne potrzeby seksualne oraz potrzeby partnera. Pięć języków erotycznych, które Ørting wykorzystuje zarówno w nauczaniu, jak i w książkach, opiera się na założeniu, że kochamy i podniecamy się w różny sposób: Niektórzy potrzebują bliskości i bezpieczeństwa, podczas gdy innych podnieca dzikość, zabawa lub duchowość. Dzięki temu modelowi dała wielu osobom nowy język do wyrażania swojej seksualności – i pomogła parom spotkać się w zrozumieniu i ciekawości.
„Muszę też uczcić moje 20-lecie. Będzie to w marcu przyszłego roku. Zorganizujemy przyjęcie – a także sporo piątkowych spotkań przy drinku – zanim po raz ostatni zamknę drzwi Villa Wilder”– pisze dalej.
Decyzja o zakończeniu działalności zapadła po okresie medialnego rozgłosu i krytyki. W styczniu 11 byłych uczestników kursów wystąpiło z oskarżeniami wobec Ørting o terapię przekraczającą granice. Wkrótce potem jej były współpracownik Jakob Olrik nazwał ją „niebezpieczną” w wywiadzie dla Radio4. Debata szybko przerodziła się w burzę medialną, która poddała jej metody i podejście szczegółowej analizie.
Joan Ørting jasno stwierdziła, że decyzja o zakończeniu działalności została podjęta na długo przed pojawieniem się krytyki w mediach, a jej odejście wynika z etapów życia, a nie z presji zewnętrznej.
Joan Ørting nie zdradziła jeszcze, co przyniesie kolejny rozdział w jej życiu.